U góry Manicy powracający do rejonów, które zwiedzili przy okazji niedocenianego Lifeblood (2004) i utwór, który reprezentuje wszystko co uwielbiam w ich płycie z 2014, Futurology.
Strony
czwartek, 4 grudnia 2014
We'll come back one day...
U góry Manicy powracający do rejonów, które zwiedzili przy okazji niedocenianego Lifeblood (2004) i utwór, który reprezentuje wszystko co uwielbiam w ich płycie z 2014, Futurology.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz